Jakiś
czas temu pisałam o serii „Matematyczne śledztwo”, która bardzo mi
się spodobała i udowodniła, że problemy matematyczne można przedstawić
interesująco. Kiedy podczas pisania recenzji szukałam informacji o książkach,
na stronie wydawnictwa zobaczyłam coś, od czego oczy mi się zaświeciły. Nowość,
seria „Naukowe śledztwo”, czyli mniej więcej to samo, tyle że tym razem młody
czytelnik zmagać się będzie nie z matematyką, ale z fizyką, biologią, chemią i
wiedzą o kosmosie. Świecące oczy okazały się uzasadnione.
Konstrukcja książek i pomysł na nie są niemal identyczne. Czytelnik znowu postawiony zostaje przed frapującą, tajemniczą i bardzo niebezpieczną misją do rozwiązania (choć tutaj bohaterem jest bez wątpienia chłopiec, co na minus; w książkach o matematyce tożsamość bohatera nie była oczywista, a przecież dziewczyny też lubią przeżywać przygody i krzyżować szyki złodziejom). Na gorsze zmieniła się szata graficzna. Poprzednio informacje podane były na jasnym tle, a kolejne zadania umieszczone w przejrzystej i uporządkowanej przestrzeni na stronie. Tutaj trochę przekombinowano, każdą stronę naszpikowano rysuneczkami, kolorowym tłem w formacie makro i przypadkowo rozmieszczonymi ramkami z informacjami. Książki są mniej czytelne i sprawiają wrażenie chaotycznych (choć może ktoś odnajdzie w nich dynamizm, o który zapewne chodziło twórcom). Po kilku stronach nie zwraca się na to uwagi, ale na początku może męczyć.
To,
co najważniejsze pozostało jednak bez zmian. Przygody do stworzenia (bo
czytelnik decyduje o ich przebiegu wybierając
prawidłowe rozwiązania) to historie trzymające w napięciu, które motywują do
dalszego ich odkrywania. Zagadnienia naukowe nie zostały w nich dodane na siłę,
ale stanowią nieodłączny element i tematycznie wpasowują się w opowieść.
Mogłoby
się wydawać, że chemia i fizyka, które w programie szkolnym pojawiają się
dopiero w gimnazjum sprawią, że poprzeczka zostanie podniesiona zbyt wysoko i
książki będą za trudne. Tymczasem tym razem kategoria 6+ naprawdę ma rację
bytu. Zagadki naukowe są dużo łatwiejsze niż matematyczne, doskonale mogą zatem
wprowadzić czytelnika w świat nauk ścisłych nawet wtedy, kiedy ten nie miał
jeszcze z nimi do czynienia. Część zagadek opiera się tu na ciekawostkach, książka
o kosmosie jest tego doskonałym przykładem. Sześciolatek, który pierwszy raz
zetknie się z tematem, nie będzie znał odpowiedzi na większość z pytań (nawet
dwudziestosześciolatka miała z niektórymi problem), ale po jednokrotnym
pokierowaniu swoją przygodą, kosmos nie będzie miał przed nim żadnych tajemnic.
Przejrzysty słowniczek na końcu każdej książki też ułatwi sprawę. Zagadki
chemiczne i fizyczne to zazwyczaj problemy, z którymi spotkać możemy się w
życiu codziennym i na które odpowiedzi znaleźć możemy wykonując proste
doświadczenia, do czego zachęcam, bo takie zastosowanie wiedzy w praktyce
jeszcze bardziej ugruntuje zdobyte informacje.
Książki
są cienkie i niepozorne, ale skrywają zaskakująco dużą dawkę wiedzy i mnóstwo
zadań do rozwiązania. Rozwiązując je kolejno, myląc się czasami,
przebrnięcie przez całą misję zająć może nawet kilka godzin.
A
co znajduje się w każdej części? Tak jak ostatnio, mały sneak peek. :)
Amazońska misja
Łamigłówki
biologiczne i, co bardzo ważne, ekologiczne; rośliny, zwierzęta, klimat,
ekosystem. Mnóstwo ciekawostek na temat lasów deszczowych i żyjących tam
organizmów.
Sekretna formuła
Przygoda
z chemią. Misja uratowania fabryki czekolady nie może się nie spodobać, a tworzenie
mikstur na pewno zainteresuje młodego naukowca.
Upiorny lunapark
Ciekawa
historia z elementami horroru, w której walczyć musimy z wampirami, duchami i
tajemniczymi upiorami. Fizyka, którą da się zrozumieć, a nawet polubić.
Pomyślałby kto!
Zagubieni w
kosmosie
Ogromna
dawka wiedzy na temat kosmosu i historii kosmicznych podbojów w klimacie
science fiction.
Powinnam
być już za stara na takie rzeczy, ale wciąż fascynuje mnie walka z upiorami i
ratowanie świata (to chyba wpływy „Supernatural”). Zgodnie z zasadą, że dzieci
realizują niespełnione ambicje swoich rodziców, chciałabym w przyszłości
zaszczepić w Róży zainteresowanie naukami ścisłymi i być może ustrzec ją przed karierą kulturoznawcy. Z „Naukowym śledztwem” może się to
udać!
Sekretna formułaZagubieni w kosmosieUpiorny lunaparkAmazońska misjaDan GreenIlustracje: David Shephard, Damien Jones (Amazońska misja)
Stron: 48 (każda)
Oprawa: półtwarda
Wiek: 6+
Bardzo fajnie prezentuje się ta seria :)
OdpowiedzUsuńGdy byłam mała kochałam takie książki, to znaczy nie było aż tak cudownych, ale moją ulubioną była "Encyklopedia ważnych pytań i ciekawych odpowiedzi" :) Polecam serdecznie, świetna pozycja. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Te o matematyce dzięki Tobie mamy wszystkie, pisałam Ci z resztą ostatnio. Bardzo nam się podobają, niektóre zadania są jeszcze troszkę za trudne, ale razem siadamy i można to łatwo wytłumaczyć. Na pewno kupię też te, jeśli też są takie dobre.
OdpowiedzUsuńKariera kulturoznawcy. ;) Moja kariera socjologia niewiele lepsza. ;)
Ania K.;)
I ja, i ja! Podczas ostatniej promocji w Arosie kupiłam i mój syn jest zachwycony. Ma 7 lat, ale z większością sobie poradził, wkręcił się doszczętnie w te zadania. Fajne wydają się te tomy o nauce, na pewno też je będziemy mieć. Ciekawe czy wyjdą kolejne części?
UsuńPozdrawiam!
Cieszę się, że książki się u Was przyjęły! :)
UsuńMam ogromną ochotę też sobie kupić jedną lub dwie! :) Wydają się bardzo ciekawe. Czasem kupuję książki na wyrost, na przykład "Wroga" niedawno. Na szczęście mam siostrzeńca, który chyba dostanie tą część o kosmosie w prezencie!
OdpowiedzUsuńDo matematyki mnie przekonałaś i mam tę o analizie danych. Powiem Ci, że trochę przysiadłem ze Starszą, która ma 6 lat i nawet udało nam się przejść przez przygodę! Świetna sprawa z przygodą naukową!
OdpowiedzUsuńhej, a czy w tych ksiazkach sa jakieś odpowiedzi na koncu? bo dziecko może nie znac odpowiedzi, a ja tez na niektóre miałabym problem
OdpowiedzUsuńTo działa inaczej. Zawsze jest kilka odpowiedzi do wyboru i przy każdej z nich numer strony, na którą trzeba się udać. Jeśli odpowiedź jest prawidłowa, to będzie tam taka informacja, jeśli natomiast wybraliśmy błędnie - poprowadzeni zostaniemy na stronę, gdzie wyjaśniony zostanie nasz błąd i instrukcja, co robić dalej. Dzieci mogą więc samodzielnie kontrolować swoje błędy. :)
Usuń